W dniu 5 maja około godziny 17:30 nad jeziorem Sławskim w województwie lubuskim doszło do dramatycznego zdarzenia podczas zawodów wędkarskich. Jeden z uczestników zawodów wypadł z pontonu i znalazł się w sytuacji zagrażającej życiu przez tonięcie.
Na szczęście szybko zareagowała żona tonącego, zauważając sytuację z daleka, i natychmiast wezwała pomoc. Na miejscu okazał się być elbląski podoficer, także uczestnik zawodów. Po wysłuchaniu informacji od kobiety, niezwłocznie udał się łodzią w kierunku tonącego. Pomimo braku kamizelki ratunkowej u poszkodowanego, żandarm nie wahając się, podjął czynności ratunkowe.
Żandarm szybko dotarł do tonącego mężczyzny, udzielając mu pomocy i przewożąc go bezpiecznie do brzegu. Po dotarciu na ląd, poszkodowany został przekazany pod opiekę swojej żony. Następnie żandarm poinformował zgromadzonych o pontonie pływającym bez sternika, który stanowił zagrożenie ze względu na uruchomiony silnik.
Na miejsce wezwane zostały służby ratunkowe, w tym Policja i Straż Pożarna, aby zająć się sytuacją.
Gratulujemy bohaterowi elbląskiego Żandarmerii za wzorową postawę i natychmiastową reakcję. To wyjątkowy przykład odwagi i gotowości do niesienia pomocy w sytuacjach awaryjnych. Jednocześnie apelujemy o przestrzeganie środków ochronnych, takich jak kamizelki ratunkowe, podczas uczestnictwa w różnego rodzaju aktywnościach na wodzie.