W ostatnich dniach sytuacja w Elbląskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji (EPWiK) staje się coraz bardziej napięta.
W marcu związkowcy ze Związku Zawodowego Pracowników Oświaty i Usług zapowiedzieli oficjalny strajk, którego głównym celem jest reakcja na nierozwiązane przez długi czas problemy wewnątrz firmy. Spotkanie z nowo wybranym Prezydentem Elbląga, Michałem Missanem, miało przynieść nadzieję na porozumienie.
Nieudane negocjacje z prezydentem Elbląga
Rozmowy odbyły się 26 maja, lecz nie przyniosły spodziewanych efektów. Zdaniem Piotra Szumlewicza, przewodniczącego związku, prezydent Missan nie przedstawił rozwiązań mogących zakończyć spór.
Mimo deklaracji szybkiego reagowania na potrzeby pracowników oraz przeprowadzenia audytu w EPWiK obie strony nie doszły do porozumienia.
Zaplanowany na 3 czerwca strajk
W świetle braku postępów w negocjacjach strajk zaplanowany na początek czerwca wydaje się coraz bardziej prawdopodobny.
Szumlewicz podkreśla, że działania Prezydenta, choć obiecujące, muszą zostać wprowadzone niezwłocznie, aby uniknąć paraliżu w działalności przedsiębiorstwa.
Możliwa dymisja prezesa EPWiK Marka Misztala
Podczas spotkania poruszono również kwestię zarzutów wobec Marka Misztala, obecnego prezesa EPWiK. Związki zawodowe oskarżają go o szereg nieprawidłowości, a prezydent Missan zadeklarował, że jeśli zarzuty te zostaną potwierdzone, Misztal może stracić stanowisko.
Dodatkowo zbadane zostanie funkcjonowanie dodatków stażowych w miejskich spółkach, co może przyczynić się do dalszych zmian w strukturze wynagrodzeń.
Związkowcy oczekują nie tylko zmian strukturalnych, ale również bezpośredniego wsparcia finansowego dla pracowników. Propozycja jednorazowej wypłaty dodatkowej, w wysokości 200-300 zł dla każdego zatrudnionego, ma stanowić formę natychmiastowego wsparcia, dając zarazem czas na wdrożenie długoterminowych rozwiązań przez nową administrację.
